Nie szukaj pracy a zostań znaleziony – czyli o skutecznym profilu zawodowym w „social media”
- 70% pracodawców sprawdza profile kandydatów w mediach społecznościowych
- 24% pracodawców nie zatrudniło potencjalnego kandydata ze względu na informacje znalezione w „social media”
- 44% pracodawców znalazło treści na profilach potencjalnych kandydatów, które spowodowały, że złożyli ofertę pracy kandydatowi
- prawie 60% pracodawców raczej nie zadzwoni do potencjalnego kandydata jeśli nie znajdzie jego profilu w „social media”
Z raportu CareerBuilder jasno wynika, że profesjonalny profil jest w obecnych czasach po prostu koniecznością niezależnie od tego czy poszukujesz pracy aktywnie czy nie. (*dane z raportu CareerBuilder)
W obecnych czasach, kiedy media społecznościowe odgrywają kluczową rolę w budowaniu wizerunku profesjonalnego, istotne jest, aby mieć przemyślaną strategię. Oto 8 kroków, które pomogą Ci skutecznie zaprezentować Twój profesjonalny profil w mediach społecznościowych i osiągnąć sukces w świecie cyfrowym.
Twój profesjonalny profil w „social media” – 8 kroków do sukcesu
Jak zdefiniować odpowiednie słowa klucze?
Zachęcam do głębszej analizy nie tylko własnych kompetencji, ale przede wszystkim kompetencji poszukiwanych na stanowiskach, które piastujemy. Zdefiniujemy je poprzez analizę opisów stanowisk zawartych w ogłoszeniach rekrutacyjnych. Warto skorzystać z takich portali jak: www.pracuj.pl www.jobble.pl www.indeed.pl . Kolejnym krokiem do zdefiniowana dobrych słów kluczy jest analiza profili osób piastujących podobne role zawodowe. Warto w tym celu skorzystać z LinkedIn.
Zachęcam do przeanalizowania większej liczby zarówno profili jak i opisów stanowisk – ok. 30 i więcej- poszukujemy bowiem tendencji. Polecam powtarzanie tej analizy np. 1x w roku w ramach świadomego zarządzania własną karierą. Rynek pracy i kompetencje dość szybko ewaluują – warto trzymać przysłowiową rękę na pulsie.
Indeksacja słów kluczy. Najwyższej indeksacji w naszym profilu podlegają następujące miejsca:
- nr 1 tzw. „Headline” który wyświetla się tuż pod naszym imieniem i nazwiskiem. I tutaj niektóre osoby poszukujące aktywnie pracy popełniają podstawowy błąd – wpisują w to miejsce informację „poszukuję nowych wyzwań”. Jak myślicie ilu headhunterów używa słów kluczy „poszukuję nowych wyzwań?” Nikt nie poszukuje osób poszukujących nowych wyzwań – wszyscy z kolei poszukują konkretnych kandydatów o konkretnych umiejętnościach i konkretnym doświadczeniu. „Headline” poniekąd uzupełnia się samoistnie – LinkedIn wpisuje tam po prostu ostatnio piastowane przez nas stanowisko. Nie zawsze nazwa stanowiska odzwierciedla w pełni naszą rolę zawodową. Zdarza się, że wiele firm wymyśla nazwy stanowisk, które są niejako endemiczne – występują wyłącznie w danej organizacji, a wszędzie indziej nazywane są w zupełnie inny sposób.
- nr 2 podsumowanie zawodowe. „Summary” ma zachęcić czytelnika do zapoznania się z dalszą częścią opisu zawodowego. Warto, żeby było opisane w punktach – łatwiej się je czyta. Dobrze jest zawrzeć w nim: liczbę lat doświadczenia zawodowego, role zawodowe, obszar (czy lokalny/ międzynarodowy/ globalny), sektory w których mieliśmy doświadczenie (np. handel – B2B/ B2C, usługi, produkcja), linię raportowania, główne cele, z których byliśmy rozliczani, istotne certyfikaty, uprawnienia. Polecam równieżw tym miejscu dodanie naszego prywatnego adresu mailowego – łatwiej będzie można się z nami skontaktować.
- nr 3 kluczowe umiejętności/ „key skills & endorsements”– tutaj dodajmy maksymalną liczbę umiejętności. Na LinkedIn od razu widoczna jest pierwsza dziesiątka, ale nie oznacza to, że pozostałe 40 nie jest indeksowane. Najwyżej indeksowane w naszym profilu umiejętności to te, za które zebraliśmy największą liczbę „plusów” od innych użytkowników. Maksymalna widoczna ilość to 99 plusów, a kolejność możemy zmienić w każdym momencie. W miejsce tej z pierwszej dziesiątki przesunąć którąś z niższych pozycji – wówczas będziemy zbierać plusy za kolejne umiejętności. Doświadczenie pokazuje, że użytkownicy LinkedIn dodają plusy pojawiające się w pierwszej dziesiątce. Wpisując nasze kluczowe umiejętności zwróćmy uwagę jakie nazwy sugeruje nam sam system. Nie „twórzmy nowych bytów” jeśli system nie sugeruje żadnej nazwy podobnej kompetencji to po postu nie wpisujmy jej. Oznacza to, że jesteśmy prawdopodobnie jedną z pierwszych osób, która tą kompetencję chce zaprezentować. System jeszcze jej nie wychwytuje i najprawdopodobniej to słowo klucz jest bardzo słabe i nikt (lub mało) kto użyje go, żeby znaleźć kandydata.
- nr 4 przynależność do grup – szerzej w punkcie 6.
- nr 5 opis doświadczenia. Wiele osób w ogóle nie uzupełnia tej sekcji, a jest to duży błąd, ponieważ ta sekcja również podlega indeksacji. Sama nazwa stanowiska nie wystarczy tym bardziej, że pod nazwą stanowiska mogą kryć się różne obowiązki w zależności od firmy i struktury działu. Na co dzień zajmuję się rekrutacją w obszarze zakupów i można by rzec „ile organizacji tylu kupców” tzn. istnieją naprawdę spore różnice w obowiązkach oraz zakresie działań kupców. W niektórych organizacjach np. kupiec ma tak dużą swobodę i obszar działania, że ze swoimi kompetencjami w innych firmach mógłby spokojnie zajmować wyższe stanowiska np. Lidera Kategorii Zakupowej.
Polecane jest dzielenie się treściami związanymi z:
- Twoją rolą w organizacji (np. Dyrektor Finansowy, Manager ds. Logistyki, Specjalista ds. technicznych etc.).
- branżą, w którym funkcjonujesz (np. bankowość, motoryzacja, FMCG).
- ogólno biznesowe (ekonomia, nowe technologie, przywództwo, zarządzanie projektami, CSR, trendy społeczne). Bądź konsekwentny -staraj się polecać treści 1-2x w tygodniu. Polecam wykorzystanie narzędzia Buffer – www.buffer.com do którego możemy dodać treści, którymi chcielibyśmy się podzielić i zaplanować kiedy te treści pojawią się na naszym profilu na LinkedIn. Z raportów LinkedIn wynika, że najczęściej czytane są treści publikowane od poniedziałku do czwartku w godzinach 7-9:00 i 17-18:00.
W „social media” nie jesteśmy anonimowi, a więc nasze wypowiedzi i grupy (o ile nie zastrzeżemy tych informacji) będą widoczne dla wszystkich użytkowników. Warto zwracać uwagę na styl komunikacji i tematykę.
Unikaj publikowania osobistych informacji na portalach biznesowych.
Nie informuj o oczywistych rzeczach.Nie krytykuj swojego pracodawcy.Nie umieszczaj treści o Twojej firmie, które nie są publiczne.Nie trać czasu na „jałowe” dyskusje.Nie umieszczaj niczego, czego nie chciałabyś, żeby zobaczył Twój szef, klient, koledzy w pracy, lub główny partner biznesowy.Wypowiadając się zachowaj wysoką kulturę osobistą, wypowiadaj się rzeczowo, nie krytykuj dla samej krytyki. Nie publikuj postów pod wpływem emocjonalnego uniesienia.
Warto brać udział w dyskusjach tematycznych, dzielić się wiedzą i doświadczeniem. Za wartościowe wypowiedzi możemy zostać pozytywnie ocenieni, inni mogą „polubić” nasze wypowiedzi lub podzielić się nimi z innymi użytkownikami.
Jak budować network?
Zapraszaj nowo poznane osoby – staraj się używać spersonalizowanego zaproszenia – staraj się znaleźć wspólny punkt zainteresowań ze swoim potencjalnym kontaktem.Skorzystaj ze swoich wizytówek.Dodaj kontakty ze swojej skrzynki mailowej (gmail, yahoo, hotmail…)Zaproś znajomych.Zapraszaj osoby z grup tematycznych.Przedstawiaj/ polecaj innych.
Warto zapraszać do swojej sieci kontaktów headhunterów działających w naszym obszarze zawodowym. W Polsce działa kilka tysięcy firm rekrutacyjnych, około połowa z nich zajmuje się rekrutacją permanentną. Część listy firm można znaleźć tutaj: www.goldenline.pl/firmy/rekrutacyjne
Headunterzy zazwyczaj (jeśli proces nie jest utajniony) informują swoją sieć kontaktów o aktualnie prowadzonych projektach rekrutacyjnych. Będąc w ich sieci kontaktów będziemy na bieżąco informowani o toczących się procesach.
Podsumowanie:
Osoby dbające i rozwijające swoją sieć kontaktów często nie poszukują pracy tylko otrzymują oferty pracy (wykorzystując tzw. „ukryty rynek pracy”).Im więcej wartościowych osób w naszych kontaktach tym większe prawdopodobieństwo, iż ciekawe informacje nie umkną naszej uwadze.Warto wyrobić sobie nawyk zapraszania interesujących osób do kontaktów (współpracownicy, partnerzy biznesowi, headhunterzy członkowie stowarzyszenia etc.).Warto robić prezentacje / używać narzędzia „slideshare”, prowadzić blog lub grupy, wypowiadać się na grupach, gratulować osobom w naszej sieci nowych wyzwań zawodowych lub rocznic, dzielić się treścią.Jeśli w naszych kontaktach będą osoby z branży, istnieje prawdopodobieństwo iż podzielą się informacją, że w ich firmie aktualnie prowadzony jest proces rekrutacyjny na stanowisko będące w kręgu naszych zainteresowań.Ustawienia (LI) – warto w ustawieniach konta ustawić pełną transparentność, w przeciwnym wypadku powyższe działania nie będą miały sensu.Im więcej kontaktów w „1st degree” tym więcej osób w naszej sieci.
Kompetencje*: to osobiste dyspozycje w zakresie wiedzy, umiejętności i postaw. Przejawiają się one w zachowaniach i pozwalają realizować zadania na odpowiednim poziomie.
Źródła:
https://www.businessnewsdaily.com/2377-social-media-hiring.html
Partnerzy
Agnieszka Piątkowska